Będziesz mamą? Świetnie! Stworzyliśmy dla Ciebie kalendarz ciąży, z którego dowiesz się jak rozwija się Twój maluszek i jak poradzić sobie z ciążowymi dolegliwościami.
WYBIERZ, W KTÓRYM TYGODNIU JESTEŚ
TYDZIEŃ 39
Czy zastanawiałaś się nad przedyskutowaniem z rodziną i znajomymi kwestię wizyt po powrocie ze szpitala? Jeśli nie, radzimy to zrobić. Nie ma nic gorszego, niż tabuny ludzi przewalających się przez dom noworodka. Pamiętaj, że w pierwszych dniach zarówno Tobie jak i maleństwu potrzebny będzie spokój. Czas odwiedzin przyjdzie, może tylko troszkę później.
Dziecko
„Może dziś, może jutro a może dopiero za tydzień?” – Twój maluch trzyma Cię w niepewności. Wprawdzie jest już całkiem gotowy do spotkania z Tobą, ale może postanowić, że jeszcze chwilkę pomieszka w Twoim brzuchu. Jest mu już naprawdę ciasno, więc pole manewru do akrobacji mocno się zawęziło. Jednak Twoje dziecko nie próżnuje: patrzy, słucha, bada rączkami i nóżkami swój coraz mniejszy „domek”. Nadal zaopatruje się w przeciwciała a smółka powstała w jego jelitach czeka na wydalenie. Ćwiczy płuca, by tuż po urodzeniu móc samodzielnie zaczerpnąć powietrze. Zapewne już niedługo usłyszysz tego efekt, w postaci krzyku – tuż po narodzinach.
Twój maluszek ma ok. 3250 gram i 51 cm wzrostu.
Ty
Grubo i ciężko – tak się zapewne czujesz. Jeszcze chwilka cierpliwości: to już naprawdę końcówka! Wypoczywaj, wypoczywaj i jeszcze raz wypoczywaj. Zbieraj siły do porodu – będą Ci potrzebne.
Zapewne wielokrotnie widziałaś w telewizji spektakularne sceny tryskających z kobiety wód płodowych. Nie przejmuj się, takie sceny zdradzają się praktycznie tylko w filmach. Wody zazwyczaj kapią, lub lekko się sączą. Jeśli jesteś w pozycji stojącej, głowa dziecka działa jak naturalny „korek”, który spowalnia wypływanie wód. Jeśli doszło u Ciebie do pęknięcia błon płodowych (15% przypadków), nie ma co panikować ale zwlekać też nie trzeba – jedź do szpitala. Prawdopodobnie niedługo rozpocznie się poród.
To ważne!
Pewnie obawiasz się, że w czasie porodu przydarzy Ci się krępująca sytuacja i podczas parcia wydalisz stolec. Spokojnie, położna i lekarz na pewno nie będą tym zaskoczeni – są po prostu przyzwyczajeni do różnych „niespodzianek” podczas porodów. Jeśli jednak ta nieprzyjemna wizja spędza Ci sen z powiek, możesz poprosić o wykonanie lewatywy, lub zrób to sama w domu. Często jednak natura sama pomaga kobietom – na początku porodu dochodzi do silnej perystaltyki i opróżnienia jelit. Jeśli Ciebie to spotka, masz problem z głowy!