Zdrowy uśmiech

Piękne, zdrowe ząbki naszej pociechy to nie tylko duży atut urody, czy komfort jedzenia bez bólu. To również (jak dowodzą badania), mniejsze ryzyko zachorowania w przyszłości na choroby serca.

W dzisiejszych czasach do lamusa odeszło stwierdzenie, że o mleczaki nie trzeba dbać bo i tak wypadną. Tylko druga część tego powiedzenia jest prawdziwa: zęby mleczne wypadną. Ale do tego czasu trzeba o nie odpowiednio dbać. Chyba nie chcesz, żeby Twoje dziecko czuło się gorsze od rówieśników z powodu brzydkiego uzębienia?

Skąd się bierze próchnica?

Próchnicy winne są bakterie Streptococcus mutans. Z resztek pokarmu (które znajdują się w jamie ustnej), wytwarzają one kwas, powodujący rozpuszczanie szkliwa. Na ząbku powstają matowe, białe przebarwienia. Jeśli nie zareagujemy, szkliwo zaczyna się wykruszać a na zębie powstają brązowe plamki, czyli tzw. ubytki. To ostatni dzwonek aby zgłosić się do dentysty.

Fotel nie taki straszny…

Próchnica dość szybko przenosi się na pozostałe, do tej pory zdrowe ząbki. Najlepszym sposobem szybkiego jej zdiagnozowania, są regularne wizyty u stomatologa dziecięcego. Obecnie istnieje wiele gabinetów, dostosowanych do potrzeb małych pacjentów. Gabinety te są zazwyczaj kolorowe, na ścianach wiszą obrazki a maluszek za odwagę często dostaje od dentysty jakąś małą nagrodę. Stomatologa warto odwiedzać już po wyrżnięciu się pierwszych mleczaków i chodzić do niego przynajmniej raz na pół roku. Po jakimś czasie, gabinet przestanie być dla maluszka miejscem obcym a fotel i wszystkie tajemnicze guziki (które można za pozwoleniem pani dentystki przyciskać) z czasem staną się wspaniałą atrakcją dla młodego pacjenta.
Jeśli poraz pierwszy odwiedzasz stomatologa z dwu-, trzylatkiem, starannie przygotuj go do tej wizyty. Kup w sklepie z zabawkami zestaw małego dentysty i wspólnie wyleczcie ząbka misiowi. Przed wyjściem do stomatologa uprzedź dziecko, jak będzie przebiegała wizyta. Jeśli spotkanie z dentystą zakończy się sukcesem, warto malca nagrodzić.

Szczotka, pasta, kubek…..

Ostatnio naukowcy z Wielkiej Brytanii opracowali szczepionkę przeciw próchnicy (obecnie jest w fazie testów). Ma ona postać roztworu do płukania jamy ustnej. Do czasu, aż będzie dostępna na rynku, nie pozostaje nam nic innego, jak nauczyć malca prawidłowej higieny jamy ustnej – to najlepsza profilaktyka próchnicy. Oto kilka podstawowych zasad:

• Dbaj o higienę jamy ustnej swojego maleństwa już o chwili narodzin. Maleńkie dziąsełka codziennie przecieraj wacikiem zwilżonym wodą. Pierwsze ząbki oczyszczaj delikatnie mięciutką szczoteczką dla niemowląt. Po ukończeniu przez dziecko pierwszego roczku możesz zacząć stosować specjalne pasty do zębów.
• Gdy dziecko skończy 3 latka, pora na naukę samodzielnego szczotkowania zębów (jednak do 7 urodzin musisz mu nadal pomagać w ich dokładnym umyciu).
• Czterolatki mogą zacząć używać nici dentystycznej, ale tylko pod nadzorem osoby dorosłej. Nieumiejętne jej stosowanie może bowiem doprowadzić do skaleczeń dziąseł.
• Sześciolatek może być poddawany testowi czystości- maluch bierze do ust tabletkę do ssania, która barwi nieodpowiednio oczyszczone fragmenty ząbka.

Ważna sprawa: wielkość szczoteczki do zębów oraz rodzaj pasty do ich czyszczenia, zawsze dostosuj do wieku swojego dziecka.

Zęby nie lubią cukru

Żeby ząbki naszej pociechy były zdrowe i mocne, jego dieta powinna obfitować w produkty bogate w wapń, fluor i fosfor. Podawaj więc dziecku mleko i jego przetwory, orzechy włoskie oraz ryby morskie. Raczej ogranicz spożycie słodkich cukierków (zwłaszcza tych oblepiających ząbki), rozpuszczalnych gum do żucia czy lizaków. Jako przekąskę zaproponuj raczej słodkie surowe jabłko czy marchewkę. Zamiast słodzonych napojów, do picia proponuj niegazowaną wodę mineralną.