Co się dzieje z moją partnerką?
Dla mężczyzny informacja o tym iż zostanie ojcem, jest wielkim wydarzeniem. Nie wolno mu jednak zapomnieć, że teraz odpowiedzialność za maleństwo spoczywa głównie na kobiecie.
W czasie dziewięciu miesięcy oczekiwań na nowego członka rodziny, Twoja partnerka bardzo mocno przeżywa zachodzące zmiany, ponieważ wszystkie dokonują się w jej organizmie. Przyszła mama ma prawo teraz być szczególnie traktowana. Dlatego warto czasem wykazać się cierpliwością i stoickim spokojem.
Znowu nie umyłeś naczyń…
Nie da się ukryć, że humory, kaprysy i pretensje partnerki to nic przyjemnego. Nikt przecież nie chciały słyszeć, że ciągle coś robi źle. Nie wspominamy już o napadach płaczu, połączonych z żalem do całego świata. Niestety jakoś to trzeba przeżyć. Przyszła mama tak naprawdę nie chce się z Tobą kłócić; przyczyną huśtawek nastrojów są szalejące w jej organizmie hormony. Po upływie pierwszego trymestru, sytuacja prawdopodobnie się poprawi (poziom hormonów wyrównuje się), ale stres spowodowany byciem w ciąży może pozostać. Nie zdziw się więc, jeśli aż do porodu Twoją partnerkę będą dopadały wybuchy emocji lub uczucie bezsilności. Na szczęście ciąża nie trwa wiecznie a więc emocjonalne zmiany przyszłej mamy z pewnością są przejściowe.
Możesz pomóc, sobie i jej, jakoś przetrwać ten czas. Przede wszystkim bądź nadzwyczaj wyrozumiały i cierpliwy. Twoje ciepło i czułość pozwoli przyszłej mamie poczuć się pewniej. Pomagaj jej w obowiązkach domowych, Twoja partnerka ma prawo czuć się teraz zmęczona. W granicach rozsądku spełniaj jej zachcianki – przecież nic się takiego nie stanie jak wyskoczysz kolejny raz do sklepu po jej ulubioną porcję lodów?
Jestem nieatrakcyjna…
Oczywiście to bzdura i Ty o tym dobrze wiesz: prawdopodobnie przyszła mama nigdy nie była dla Ciebie piękniejsza niż teraz. Ale ona może czuć się mniej pociągająca poprzez przyrost wagi oraz ciążowe dolegliwości (np. zmiany skórne). Dlatego tak ważne jest, aby czuła że nadal Ci się podoba. Adoruj ją, kupuj kwiaty, mów że jest piękna i że ją kochasz.
Jeśli Twoja partnerka ma duże kompleksy z powodu nadmiernych kilogramów, wspólnie kontrolujcie dietę. Jeśli masz ochotę zjeść coś wyjątkowo kalorycznego, zrób to poza domem, z dala od żony. Nic jej tak bowiem może nie zdenerwować jak widok zakazanych frytek i pachnącego pieczonego kurczaka którego właśnie zajadasz, podczas gdy ona na talerzu ma duszone mięso i gotowaną marchewkę. Zaprogramujcie harmonogram ćwiczeń. Wspólne ćwiczenia nie tylko pozytywnie wpłyną na Wasza kondycję, ale również zbliżą do siebie, czyniąc Was związek bardziej trwałym.
Kocham Ciebie i jeszcze kogoś…
Ten „ktoś”, kogo tak bardzo pokochała Twoja partnerka to…Wasze dziecko. Nie możesz oczekiwać, że (tak jak do tej pory) będziesz dla niej jedyny i najważniejszy. Teraz większość jej uwagi może być skierowana na rosnącego w jej brzuchu maluszka. Aby poczuć się ważnym i zauważanym, zaangażuj się w tak wiele aspektów ciąży, jak tylko potrafisz. Uczestnicz w wizytach u lekarza, czytaj fachową literaturę. Jeśli sytuacja Cię przerasta porozmawiaj z partnerką. Z pewnością usłyszysz, że kocha Cię nie mniej niż kiedyś. Teraz tylko w jej sercu jest ktoś jeszcze – to tak jak w Twoim już teraz, albo za bardzo niedługi czas…