Zimowe menu dziecka
W czasie gdy za oknem zima, w sposób szczególny warto zadbać o wzmacnianie odporności dziecka. Niskie temperatury, wilgoć i wiatr sprzyjają infekcjom. Jak wiadomo, znaczący wpływ na układ immunologiczny człowieka ma dieta. Jakie produkty powinny znaleźć się na talerzu malucha podczas zimowych miesięcy?
Okres zimowy stanowi wyzwanie dla małego organizmu. Krótszy dzień, brak słońca i niskie temperatury sprzyjają spadkowi odporności. Tu z pomocą może przyjść właściwy jadłospis malca, który poprawi jego samopoczucie i sprawi że mały organizm łatwiej będzie sobie radził z wirusami i bakteriami. Aby nasza pociecha cieszyła się zdrowiem w okresie zimy, warto zadbać o odpowiednio skomponowane menu, oraz o regularność spożywanych posiłków: 5 razy dziennie o stałych godzinach.
Witamina C to podstawa!
To ona bierze aktywny udział w reakcjach obronnych organizmu. Gdy jej brakuje, maluch często łapie infekcje i jest osłabiony. W czasie zimy nie musisz podawać maluszkowi witaminy C w postaci farmaceutyków (są znacznie gorzej przyswajalne przez organizm niż witamina C pochodząca z produktów naturalnych). Wystarczy, iż wzbogacisz jego menu w produkty obfitujące w tę witaminę. Tak więc podawaj mu w owoce cytrusowe (np. pomarańcze, mandarynki, grejpfruty od 12 miesiąca życia) , jabłka, brokuły czy natkę pietruszki (od 7 miesiąca życia). Produkty wyżej wymienione mają jeszcze jedną zaletę: w swoim składzie posiadają również bioflawonoidy, wspomagające działanie witaminy C. Zadbaj, aby w każdym posiłku malca znalazł się owoc lub warzywo będące źródłem tej witaminy.
Roślinne „antybiotyki”
Stary babciny sposób na wzmacnianie odporności i leczenie infekcji sprawdza się szczególnie zimą. Syrop z cebuli i czosnku (pokrojone warzywa zasypujesz cukrem i czekasz aż pojawi się sok) to doskonały, naturalny „antybiotyk” – skuteczna broń na wirusy i bakterie. Siarczki o takim działaniu znajdują się również w dymce i porze.
Probiotyki
Żywność probiotyczna stymuluje układ odpornościowy malucha oraz hamuje rozwój drobnoustrojów chorobotwórczych. Dlatego przynajmniej raz dziennie podawaj maluszkowi (który ukończył 12 miesięcy) kefir, jogurt lub fermentowany napój mleczny. Szczególną rolę w walce z infekcjami mają bakterie Lactobacillus acidophilus i Bifidobacterium bifidum. Dlatego przed zakupem produktu probiotycznego warto sprawdzić na etykiecie jego skład.
Miód
Nie od dziś wiadomo, iż miód zawiera niezwykle cenne związki hamujące rozwój drobnoustrojów i wzmacnia odporność organizmu. Najbardziej wartościowe są miody spadziowe, a także miód gryczany i lipowy. Uwaga: podgrzewanie miodu w temperaturze powyżej 50°C niszczy jego właściwości zdrowotne. Dlatego najlepiej podawać go na kanapce. Miód podajemy dzieciom od 12 miesiąca życia.
Nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) z rodziny omega – 3 i omega – 6
Są znakomitym źródłem energii, której dziecko potrzebuje znacznie więcej, aby ogrzać organizm. Ich niedobór zwiększa podatność na infekcje. Kwasy z rodziny omega można suplementować w postaci tranu. Często jednak dzieciom nie smakuje farmaceutyk. Dlatego już w drugim roku życia podawaj malcowi ryby 2 razy w tygodniu. Możesz je przyrządzać na różne sposoby. Pyszne i zdrowe są pulpety z dorsza czy zupa rybna. Najbardziej wartościowe są ryby gotowane na parze, pieczone w folii czy na grillu i duszone. Najmniej zdrowe są ryby wędzone. Dzieci nie powinny spożywać ryb marynowanych i tych z puszki oraz ryb solonych.
W okresie zimowym szczególnie unikaj podawania maluchowi:
– zbyt dużej ilości słodyczy. Cukier rafinowany powoduje, iż z organizmu ubywa witamin i mikroelementów.
– nasyconych kwasów tłuszczowych, które zawarte są w gotowych daniach mrożonych i konserwowanych oraz fast foodach. Taka żywność znacznie osłabia obronne mechanizmy organizmu.