Stopy: jak nauczyć malucha dbania o higienę?
Higiena to ogół praktyk, które mają chronić przed chorobami i urazami oraz służyć utrzymaniu dobrej kondycji fizycznej i psychicznej naszego malucha . Przestrzeganie higieny sprzyja utrzymaniu dziecka w dobrym zdrowiu, a to znów jest warunkiem jego prawidłowego rozwoju fizycznego, emocjonalno-społecznego i umysłowego.
Według psychologów w nauce higieny nie jest najważniejsza perswazja, ale by odbierany przez malucha przekaz był poparty spójnym z treścią zachowaniem nauczającego. Oznacza to, iż jeśli chcemy by dziecko dbało o higienę – sami musimy jej przestrzegać, tak by pokazywać na swoim przykładzie dziecku „o co chodzi” i „jak się to robi”. By móc skutecznie nauczyć malucha tych zachowań powinniśmy wiedzieć dwie rzeczy. Po pierwsze jakie są zasady prawidłowej higieny w danym obszarze i po drugie jakie są sposoby przekazania tych zasad maluchowi.
Posłużmy się przykładem higieny stóp malucha.
1. Zasady higieny – Jak prawidłowo zadbać o higienę malucha
Rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę od najmłodszych lat jest m.in. profilaktyka zdrowych stóp. Przede wszystkim ważne są zabiegi higieniczne na co dzień – przycinanie paznokci, codzienna pielęgnacja, przewiewne skarpetki. Należy także pamiętać o doborze odpowiednich bucików. Nasz maluch będzie chodził na swoich stopach może ze 100 lat i do końca stanowić one będą podstawowy amortyzator dla jego kolan, bioder i kręgosłupa, stąd nauka jak utrzymać je w zdrowiu jest bardzo ważna, a bardzo często – zwyczajnie bagatelizowana.
Powinniśmy także wiedzieć, że stopy dziecka mają inną budowę niż stopy dorosłego – są krótsze, szersze i zwężają się ku pięcie. Miękkie podbicie wypełnia poduszeczka tłuszczowa, która zanika dopiero w wieku 4 lat. U dziecka, które jeszcze nie wstaje, mała stopa najlepiej czuje się boso – nic jej nie uciska, skóra swobodnie oddycha, a powierzchnia, po której stąpa, odpowiednio pobudza wszystkie receptory. Stopy nie są usztywnione i wykorzystują pracę wszystkich mięśni. W przypadku niemowlaków, które nie noszą jeszcze butów, warto zadbać o to, żeby skarpetki lub śpioszki nie były zbyt ciasne i nie krępowały palców. Podobna zasada działa w przypadku nakrycia – zamiast szczelnie owijać niemowlę, lepiej dać mu nieco przestrzeni i możliwość swobodnego ruszania nóżkami.
Dzieci mogą uczyć się chodzić bez butów, lecz obuwie okazuje się być niezbędnym – do ochrony i prawidłowego rozwoju. Stopa dziecka kształtuje się pod wpływem kontaktu z podłożem, a trawa, kamienie, beton, deski, piasek to czynnik stymulujący prawidłowy rozwój stopki małego człowieka. Podczas nauki chodzenia niezbędne jest miękkie podłoże elastycznego trzewika z cholewką, która sięga nieco powyżej kostki oraz z usztywnioną, zapewniającą stabilność piętką. Czubek bucika powinien być szeroki i wysoki, aby zapewnić dziecku prawidłowe ułożenie palców oraz ich swobodne poruszanie. Elastyczna, odpowiednio wyprofilowana podeszwa zapobiega poślizgowi.
U dziecka, które porusza się już w miarę sprawnie, można zastosować półbuty i sandały, ale tylko w przypadku, kiedy bucik posiada sztywne zapięcie, które będzie zabezpieczało piętę przed przesuwaniem się na boki, a przede wszystkim stabilizowało staw skokowy. Maksymalny rozmiar kupowanego obuwia powinien być co najwyżej o jeden rozmiar większy od długości stopy – dzięki czemu z buta można korzystać przez około 2-3 miesiące. Za duże buty spowodują utratę stabilności a co za tym idzie przewracanie się dziecka.
Należy pamiętać, iż istotnym czynnikiem przy wyborze obuwia jest akceptacja przez dziecko – buty muszą być dla niego ładne, atrakcyjne pod względem kolorystycznym, starannie wykonane, możliwe do samodzielnego zakładania (zapięcie na rzepy). Warto przy zakupie wyjaśnić małemu dlaczego właśnie taki bucik się wybiera i jak to jest ważne dla jego dobrego samopoczucia i zdrowia.
2. Jak nauczyć malucha dbania o higienę? – sposoby przekazania zasad
Jak doradzają specjaliści naukę dbania o higienę należy zacząć najwcześniej jak to możliwe. Nie trzeba czekać, aż dziecko zacznie chodzić, mówić, uczęszczać do przedszkola. Nie należy wzorować się na rówieśnikach pociechy, ani słuchać rodzinnych wymówek „daj spokój, ma czas, on jest jeszcze mały”. Często rodzice odwlekają moment nauki dbania o higienę, wyręczając dziecko, lub też wykonując zabiegi wokół niego bez żadnego wyjaśnienia, dlaczego jest to tak ważne.
Na początku wystarczające jest by zachowania prozdrowotne rodziców były wplecione w codzienną rutynę, zajęcia i obowiązki, bez potrzeby dodatkowego edukowania maluszka, gdyż dziecko uczy się poprzez naśladownictwo. Dzieci mają skłonność do spontanicznego naśladowania zachowania innych osób. Dotyczy to także tzw. zachowań prozdrowotnych. Na przykład, córeczka, która widzi, że mama przymierzając obuwie w sklepie za każdym razem prosi sprzedawcę o jednorazowe stopki, o wiele szybciej przyswoi sobie ten nawyk niż jej rówieśnica, który nie ma zbyt wiele okazji, by obserwować to w swoim otoczeniu.
Rodzice są dla swoich dzieci modelami. Mama i tata są dla dziecka, szczególnie małego, bardzo ważnymi osobami. Dziecko obserwuje ich i stara się być takie, jak oni. Z czasem, gdy dziecko podrośnie na tyle by być gotowym na trochę edukacji, wyjaśniamy mu przyczynę takiego zachowania. Idąc wskazanym wcześniej przykładem jednorazowych stópek i konieczności ich używania, możemy opowiedzieć córeczce czym jest grzybica stóp i jak łatwo się nią zarazić. Przy okazji podajemy inne asekuracyjnie zachowania jakie należy przyswoić, by zapobiec zarażeniu się. Wspominamy o klapkach na basen, o potrzebie zmiany codziennie skarpetek, o niepożyczaniu swojego obuwia.
Nauka malucha dbania o higienę nie musi być trudna i nie wymaga dużego wysiłku. Wiele informacji można przekazać w atmosferze zabawy – opowiadając bajki, rysując, robiąc teatrzyk z wplecionymi anegdotami edukacyjnymi. Najlepsze efekty uzyskamy dając dobry przykład na co dzień.