Przybieranie na wadze niemowląt – czyli o siatkach centylowych
Rodzice często zastanawiają się, czy dziecko nie je za dużo lub za mało, oraz czy przyrost jego wagi jest prawidłowy. Warto w takich momentach sięgnąć po tzw. siatki centylowe, które pomagają rozwiać takie wątpliwości.
Co to są siatki centylowe?
Podczas każdej wizyty u lekarza dziecko jest ważone i sprawdza się, czy prawidłowo przybiera na wadze. Co oznacza prawidłowo? Czyli w tempie odpowiednim do jego wieku. Do oceny tej prawidłowości przydatne są siatki centylowe. Dzięki nim wiadomo, czy dziecko przybiera na wadze równomiernie (wtedy jest zawsze mniej więcej na tym samym centylu, obojętnie czy na wysokim, czy niskim). Siatki te opracowano na podstawie ogólnopolskich danych statystycznych. Pomogą Ci dowiedzieć się, czy twoje dziecko rozwija się prawidłowo w porównaniu z innymi. Jak interpretować wyniki? Jak właściwie mierzyć dziecko? Po podaniu danych takich tak wiek, płeć, waga, wzrost dziecka otrzymujesz wykres z zaznaczonym punktem, w którym wypadł wynik. Jest to centyl, w którym mieści się twoje dziecko. Jeśli wartości są poniżej 10 i powyżej 90 centyla, niekoniecznie świadczy to o nieprawidłowości, jednak konsultacja medyczna jest dobrym pomysłem. Podobnie, jeśli wartości są w normie, ale zachodzi rozbieżność pomiędzy wagą a wzrostem. Oczywiście nic na siłę. Jeśli chcesz zabrać się za mierzenie dziecko powinno być spokojne i zrelaksowane. Jeśli ma zły dzień, wierci się i marudzi, lepiej przełożyć pomiar. Do ważenia dziecko należy rozebrać (należy także zdjąć pieluszkę – wypełniona potrafi skutecznie zafałszować pomiar, zwłaszcza w pierwszym okresie). W związku z tym w pomieszczeniu powinno być ciepło, a sam pomiar powinien trwać krótko. Ze względu na dobowe wahania wagi dziecka dobrze, jeśli pomiar odbywa się o podobnej porze dnia. Jak często należy dokonywać tych pomiarów? Nie warto mierzyć za często. Przy częstych pomiarach różnice będą minimalne i możesz się niepotrzebnie niepokoić, że dziecko nie rośnie czy nie przybiera na wadze.
Przyrost wagi malucha – co nas może zaniepokoić?
Kilka dni po porodzie. Gdy Twoje dziecko przez pierwsze dni życia nie tylko nie przybiera na wadze, ale i chudnie, nie ma powodów do niepokoju. To tzw. fizjologiczny spadek wagi, spowodowany m.in. spalaniem energii na samodzielne życie, poza organizmem matki. Mniej więcej po 10 dniach, twoje dziecko powróci do wagi urodzeniowej, a potem będzie już stale rosło.
Zespół złego wchłaniania. Brak apetytu bywa sygnałem, że dziecko może mieć tę chorobę. To dolegliwość jelita cienkiego, które nie może wchłonąć potrzebnych organizmowi składników pokarmowych i wydala je z kałem.
Anemia. Ta choroba jest spowodowana niedoborem żelaza. Niedobór żelaza powoduje niedotlenienie tkanek, co wpływa niekorzystnie na pracę całego organizmu. Dziecko z anemią (niedokrwistością) jest blade, wciąż zmęczone, nie ma apetytu. Anemię leczy się, podając żelazo oraz preparaty poprawiające apetyt.
Alergia pokarmowa. Maluch uczulony na jakiś składnik jedzenia często słabiej przybiera na wadze. Jeśli twoje dziecko broni się przed jedzeniem, a po posiłku ma ból brzucha, oddaje luźne kupki ze śluzem, warto sprawdzić, czy nie macie do czynienia z alergią.
Infekcja układu moczowego. Długotrwały brak apetytu i słabe przybieranie na wadze mogą świadczyć o utajonej chorobie. Najczęściej wiąże się to z przewlekłą infekcją układu moczowego. Gdy nie jest ona leczona, może trwać bardzo długo. Jeśli więc dziecko, poza brakiem apetytu, nie ma innych wyraźnych objawów choroby (np. kataru, gorączki, bólu ucha), warto zrobić mu analizę moczu. Ktoś z domowników jest chory. Jeżeli w otoczeniu dziecka przez jakiś czas było więcej bakterii, a ono samo nie zachorowało, to najprawdopodobniej jego organizm zwalczył infekcję wykorzystując energię potrzebną mu do wzrostu. Zamiast się martwić, wylecz wszystkich domowników i dopiero potem badaj przybieranie na wadze noworodka.