Niewinne kłamstewka?
Pierwsze kłamstewka naszego dziecka są zazwyczaj rzeczywiście niewinne. Najczęściej przydarzają się w czasie zabawy, kiedy maluchy puszczają wodze wyobraźni. Na pewnym etapie rozwoju dzieci, granice między tym, co rzeczywiste, a tym, co wymyślone nie są jeszcze zbyt wyraźne. Czasami jednak zdarza się, że dziecko wykorzystuje kłamstwo, by się usprawiedliwić lub zrzucić winę na inną osobę- wtedy powinniśmy wziąć sprawy jak najszybciej w swoje ręce.
To zupełnie naturalne, że nasze dzieci przechodzą przez etap rozwoju, w którym zdania: „to nie ja” czy „samo się zepsuło” stają się ulubionym i najczęstszym usprawiedliwieniem. Kłamstewka te są z pozoru zupełnie niewinne, ale powinniśmy zadbać o to, aby nasz brzdąc uświadomił sobie, że nie jest to odpowiedni sposób na radzenie sobie z problemami. Musimy postarać się przekonać dziecko, że kłamstwo ma krótkie nogi, a popełniane przez nie błędy mają swoje konsekwencje, których nie można unikać za pomocą wymyślonych wymówek.
Najczęstszym powodem, dla którego dzieci kłamią jest, oczywiście, strach przed karą, dlatego właśnie musimy zadbać o to, by nasz maluch zrozumiał, dlaczego postąpił źle, a nie tylko starał się uniknąć ukarania. Jeśli już przyłapiemy małego kłamczuszka na gorącym uczynku, nie poprzestawajmy na stwierdzeniu, że „nie wolno kłamać”, ale wytłumaczmy mu, że takie zachowanie może kogoś zranić lub sprawić, że inni stracą do niego zaufanie. Pokażmy dziecku, że ze stresującej sytuacji, która zmusiła je do kłamstwa, jest inne wyjście. Jeżeli np. coś zepsuło i nie chce się do tego przyznać, zrzucając winę na brata czy kolegę, możemy wspólnie naprawić zniszczony przedmiot i udowodnić, że naprawa wyrządzonej szkody i przeprosiny mogą zdziałać więcej niż kłamstwo. Jak najczęściej podkreślajmy również, jak ważna jest uczciwość i prawdomówność. Możemy użyć do tego odpowiednich bajek edukacyjnych, jednak pamiętajmy, że to nasz przykład jest tu najważniejszy.
Jeżeli nasze dziecko zbyt często ucieka się do kłamstwa, aby uniknąć kary lub się usprawiedliwić, warto zastanowić się nad tym, czy nie jesteśmy w stosunku do niego zbyt wymagający. Doceniajmy szczerość naszego malucha- gdy przyzna się do winy, pochwalmy go za to, że powiedział prawdę.