Niejadek na wakacjach
Mamy niejadków drżą przed wakacyjnymi wyjazdami. Zmiana otoczenia, klimatu i menu to czynniki, których obawiamy się najbardziej. Czy maluch będzie chciał spróbować hotelowych dań? Czy karmić go między posiłkami? A może dać mu spokój i przeczekać grymaszenie?
Kulinarne wyzwanie
Mówi się, że każdą wadę można przekuć na zaletę, a każdą porażkę w sukces. Wasz wakacyjny wyjazd spróbuj więc potraktować jako wyzwanie, a nie drogę przez mękę z kulinarnym wybrzydzaczem. Kiedy dzieciak znajdzie się w nowym otoczeniu i straci możliwość wyboru jedzenia, w końcu sięgnie po to, co mu zaproponujesz, albo będzie głodny. Pocieszając spanikowane mamy, warto dodać, że medycyna nie zna przypadku, kiedy zdrowe dziecko mające dostęp do jedzenia, zagłodziłoby się lub rozchorowało z braku pożywienia. Jeśli brzdąc odmówi zjedzenia obiadu, uprzedź go lojalnie, że następny posiłek dostanie dopiero wieczorem, kiedy nadejdzie pora kolacji. Bądź konsekwentna, warto!
Nie zmuszaj. Zachęcaj!
Kiedy zawędrujecie do stołówki, nie wciskaj dziecku kolejnej łyżki „za mamusię” i nie strasz karą, która nastąpi, jeśli maluch nie zje. Postaraj się sprytnie go zachęcić, dając za przykład inne dzieci. Maluch szybko zrozumie, że samodzielne jedzenie posiłków jest „trendy” wśród przedszkolaków i szybko będzie chciał im dorównać.
Przekąski
Unikaj podawania maluchowi przekąsek. Jeśli nie tknie obiadu, daj mu dopiero kolację. Następnym razem zaimponuje Ci tempem jedzenia zupki! Nie łam się, jeśli podczas spaceru zgłodnieje i zacznie domagać się frytek albo hamburgera. Jeśli raz się złamiesz, takie sytuacje będą się powtarzać i cały plan zdrowego odżywiania pójdzie w niepamięć. Jeśli przerwy między posiłkami są naprawdę długie, wówczas możesz dać dziecku coś do schrupania. Uważaj jednak, czym go karmisz. Najlepiej, aby były to zdrowe, lekkostrawne przekąski, jak arbuz, melon, brzoskwinia, pełnoziarniste wafle ryżowe, ziarna słonecznika, orzechy lub maliny.
Co chrupać na plaży?
Aktywność fizyczna, świeże powietrze i woda sprawiają, że przemiana materii znacznie przyśpiesza. Jeśli spędzacie na plaży lub przy basenie większość dnia, możesz przygotować mu kanapki. Zwróć jednak uwagę, czy malec po takich bonusowych daniach ma jeszcze apetyt, aby zjeść obiad. Jeśli nie, staraj się podawać mu lżejsze, owocowe przekąski.
Smacznych wakacji!