Masło czy margaryna?
Jest to odwieczny dylemat, przed którym stoją młode mamy. Czym należy karmić dziecko? Masłem czy margaryną? Czy tłuszcze dobre dla dzieci, są też najlepsze dla dorosłych?
Co nazywamy masłem, a co margaryną
Masło wytwarzane jest z mleka krowiego, a dokładniej ze śmietany. Nazwa ta, jest zastrzeżona dla produktów bez domieszek tłuszczy roślinnych. Minimalna zawartości tłuszczu to 80% dla masła normalnego i 72% dla masła śmietankowego. Zawiera ono duże ilości witaminy A, karotenoidów (naturalnych przeciwutleniaczy), witaminy D i E pochodzenia naturalnego. Zdecydowanym minusem masła jest duża zawartość cholesterolu (od 220 do 250 mg/100 g produktu). Jest ono również kaloryczne – 100g zawiera od 660 do740 kcal. Prawdziwe masło jest koloru białego, jednak producenci dodają do niego naturalny karoten, co sprawia, że ma kolor kremowy. Obecnie na polskim rynku wyróżniamy 5 jego rodzajów: delikatesowe, ekstra, wyborowe, stołowe, śmietankowe. Minusem stosowania masła jest jego krótki-w porównaniu z margaryną-okres przydatności do spożycia (dobrym sposobem jego przedłużenia jest trzymanie masła w wodzie), oraz fakt, że posiada niską temperaturę rozkładu – zatem smażenie na maśle jest niewskazane ponieważ w wyniku jego ogrzewania w wysokiej temperaturze powstaje rakotwórcza substancja – akroleina. Margaryna to zdecydowana konkurentka masła. Została wynaleziona przez francuskiego chemika Hippolytea Mège-Mouriésa w 1869 roku. Jest mieszanką olejów roślinnych (rzepakowego, sojowego, palmowego, arachidowego), tłuszczy zwierzęcych (smalec, łój), a także substancji dodatkowych. Zawartość tłuszczu w margarynie wynosi 40-80%. W odróżnieniu od masła nie zawiera ona cholesterolu, jednak jej składnikiem mogą być szkodliwe tłuszcze trans (są to tłuszcze nasycone, które powodują wzrost stężenia we krwi tzw. złego cholesterolu, i są na tyle niebezpieczne, że ich stosowanie jest ograniczone w Danii, Kanadzie czy USA).
Dla kogo masło a dla kogo margaryna?
Masło zalecane jest dzieciom poniżej trzeciego roku życia, ze względu na naturalnie w nim występujące witaminy i brak szkodliwych izomerów trans, które szkodzą również nienarodzonemu dziecku lub mogą powodować zbyt niską masę urodzeniową niemowląt – stad też kobiety w ciąży również powinny wybierać masło. Jeśli chodzi o osoby dorosłe to powinny one jedynie od czasu do czasu wybierać masło, jednak tylko wtedy, gdy mają prawidłowy poziom cholesterolu i nie zagraża im miażdżyca czy zawał serca. Częściej natomiast powinny one sięgać po margarynę – szczególnie tą miękką o wysokiej zawartości kwasów nienasyconych i niskiej kwasów tłuszczowych nasyconych, która nie zawiera więcej niż 1 g/l tłuszczy trans. Doskonałym rozwiązaniem są obecne w tej chwili na polskim rynku spożywczym margaryny, które obniżają zły cholesterol. Należą do nich m.in. Benecol i Flora. Zawarte w nich stanole są zbliżone swoją budową do cholesterolu, co wykorzystują konkurując z nim w procesie wchłaniania do krwiobiegu. Dzięki częściowemu zablokowaniu absorpcji cholesterolu, mniejsza jego ilość przedostaje się do krwi, a więcej jej jest wydalane z organizmu. Stosując te margaryny regularnie można obniżyć poziom cholesterolu już o 15% w ciągu pierwszych dwóch tygodni.
Czytaj dokładnie opakowania
Kluczem do sukcesu przy wyborze tłuszczy do smarowania pieczywa, jest dokładnie czytanie informacji znajdujących się na opakowaniu. Szczególnie ważna jest tutaj tzw, Lista E – czyli spis chemicznych dodatków do żywności. Do tłuszczy dodaje się zatem:
E 100
(zwana potocznie kurkuminą) – sprawia, że margaryna ma żółty kolor i dzięki temu przypomina masło,
E 202
– jest to substancja konserwująca, która hamuje rozwój drożdży, pleśni i bakterii,
E 330
(kwas cytrynowy) – chroni tłuszcze przed szkodliwym działaniem tlenu,
E 471
oraz
E 22
– ułatwiają połączenie oleju z wodą, działają zmiękczająco i sprawiają, że margaryna łatwo się rozsmarowuje.