Mały wegetarianin

Wegetarianizm, czyli niespożywanie mięsa, zdobywa coraz więcej sympatyków. Wiąże się z określonym stylem życia i filozofią. Często rodzice – wegetarianie decydują, że ich dziecko również będzie karmione zgodnie z ich przekonaniami. Czy jednak taka dieta nie zaszkodzi maluchowi?

Nie, jeśli..

Dziecko będzie pozostawać pod stałą kontrolą lekarza. Dieta musi zostać ułożona tak, aby dostarczyć w produktach roślinnych i mlecznych wszystkich niezbędnych substancji odżywczych w ilościach w pełni pokrywających zapotrzebowania malucha. Czasami konieczne może być uzupełnianie niektórych składników poprzez podawanie ich w tabletkach.
Lekarz systematycznie powinien obserwować nasze dziecko – jego rozwój, proces wzrostu i przybierania na wadze. W razie pojawienia się symptomów niedoborów, może je szybko uzupełnić. Kontrola lekarza jest niezwykle ważna, gdyż niedobory u dziecka powstają szybciej niż u dorosłego wegetarianina i są groźniejsze. Mogą mieć też dalekosiężne konsekwencje.

Trudna dieta

Wychowanie dziecka na wegetarianina jest zadaniem trudnym dla rodziców. Wymaga od nich ogromnego poświęcenia i dużego wysiłku. Przede wszystkim przygotowywanie posiłków wymaga więcej czasu, a produkty są droższe od „zwykłego” jedzenia. Łączy się to z problemem, przed jakim staną rodzice w chwili wyboru przedszkola. W większych miastach istnieją placówki oferujące dania dla dzieci wykluczające mięso. W mniejszych miejscowościach jest to znacznie trudniejsze. Nie wystarczy poprosić, aby dziecko nie dostawało w przedszkolu mięsa, bo to nie zapewni mu zbilansowanej diety. W związku z czym rodzice muszą dodatkowo przynosić do przedszkola przygotowane w domu posiłki. Kłopotem będzie również wysłanie dziecka na kolonie, obozy, czy nawet na dłuższą wizytę u rodziny lub kolegi.
Koledzy z kolei, mogą stać się powodem zmartwień dla naszego wegetarianina. O ile gdy jest jeszcze bardzo mały, nie zauważy różnicy, tak kiedy zaczyna coraz więcej rozumieć, zacznie także dostrzegać, że jako jedyny spośród rówieśników nie je mięsa. Może czuć się wyobcowany, inny, gorszy. A przecież dla dziecka niezmiernie ważna jest akceptacja kolegów i zachowywanie się w taki sam sposób jak oni.

Nie tylko minusy

Wegetarianizm ma także swoje pozytywne strony. Zazwyczaj rodzina, w której jest praktykowany przestrzega zasad prawidłowego żywienia. A więc maluch nie będzie narażony na nadwagę i otyłość, bo nie będzie dostawał od rodziców mało wartościowego jedzenia, jakim są np. chipsy. Według badań będzie też bardziej sprawny i wytrzymały fizycznie. Nauczy się empatii, wrażliwości na krzywdę i respektowania praw innych stworzeń.