Zanim pojedziesz do szpitala
Wiele kobiet wraz z poczuciem pierwszego skurczu wsiada w samochód i każe się zawieźć jak najszybciej do szpitala. Tymczasem wiele placówek nie przyjmuje pacjentek, które nie są jeszcze w aktywnej fazie rodzenia. Dlatego pierwszy okres porodu możesz spędzić w domu. Tym bardziej że trwa on średnio od 9 do 12 godzin.
Już na kilka tygodni przed porodem Twój organizm przygotowuje się do narodzin dziecka. Obniża się dno macicy, główka maluszka zstępuje do jej dna i pojawiają się pierwsze nieregularne i słabe skurcze przepowiadające. Gdy zacznie się poród skurcze staną się regularne i bolesne.
Często pierwszym widocznym objawem porodu jest odejście wód płodowych. W tym wypadku trzeba od razu jechać do szpitala i monitorować stan dziecka. Gdy jednak zauważysz odejście czopa śluzowego czy poczujesz pierwsze skurcze rozważ możliwość pozostania domu do momentu gdy skurcze staną się regularne.
-Powiadom bliską Ci osobę (partnera, mamę, przyjaciółkę) iż nadchodzi „godzina zero”. W ten sposób będziesz mogła liczyć na pomoc w wygodnym i szybkim dotarciu do szpitala gdy poczujesz iż poród naprawdę jest blisko.
-Jeśli masz na to ochotę połóż się i spróbuj się zdrzemnąć. W ten sposób organizm nabierze sił, potrzebnych przy porodzie. Jeśli nie masz ochoty leżeć a chcesz przyspieszyć przyjście maluszka na świat – bądź aktywna.
-Zjedz lekki posiłek. Może to być zupa, kanapka z dżemem czy herbatniki. Unikaj ciężkostrawnych produktów. Możesz też napić się wody czy klarownego soku.
-Weź ciepły (ale nie gorący!) prysznic. Woda pozwoli Ci się odprężyć. Posłuchaj spokojnej muzyki, oglądnij odcinek ulubionego serialu. Podczas skurczy oddychaj głęboko i wolno.
-Upewnij się że do torby spakowałaś wszystkie niezbędne rzeczy, które będą Ci potrzebne podczas pobytu w szpitalu.