Tatry – nie takie straszne!
Wiele osób może mieć wątpliwości, co do zabierania swoich pociech w polskie góry. Oczywiście – wspinaczka na Rysy z pewnością nie jest dobrą alternatywą dla 3-latka, jednak w południowej części Polski możemy spędzić cudowne, rodzinne wczasy. I to nie tylko w sezonie zimowym… górskie tereny mogą być wspaniałą alternatywą dla wakacji na wybrzeżu.
Noc pod Tatrami
W Tatrach i miejscowościach podgórskich można się wyśmienicie bawić nie tylko w okresie zimowym, ponieważ oprócz narciarstwa i zabaw na śniegu, miejscowości górskie oferują turystom atrakcje przez cały rok. W ofercie noclegowej znajdują się przede wszystkim klimatyczne wille w góralskim stylu. Szczególnie polecane, ze względu na wygodę w podróży z dziećmi są:
– Willa Baciarka – ulokowana na zboczu Gubałówki przy szlaku Gubałówka-Dolina Kościeliska-Dolina Chochołowska. Najmłodsi będą cieszyć się placem zabaw, trampoliną oraz domkiem na drzewie, a rodzice z pewnością pomogą im w rozpaleniu ogniska czy w grillowaniu.
– Willa Silene – w Bukowinie Tatrzańskiej, dzieci do 3 lat mają darmowy pobyt, dla starszych dostawki do pokoi w niskich cenach. Maluchy mogą korzystać z gier karcianych i planszowych. Pokoje są wyposażone w niezbędne urządzenia elektryczne, co zdecydowanie ułatwia rodzicom opiekę nad dziećmi.
Osoby nastawione na górskie wyprawy z pewnością zdecydują się spędzić noc w schronisku. Można zaproponować takie miejsca, jak „Janosik”, „Ornak”, schronisko na Hali Ornak, schronisko przy Morskim Oku czy schronisko na Polanie Chochołowskiej.
Mieszkańcy Podhala i ich obyczaje
Górale to potoczna nazwa dla ludności zamieszkujących tereny podhalańskie. Słyną oni z twardego charakteru i ogromnej pracowitości. Góralska dusza jest wręcz traktowana jak symbol wolności i niezależności. Jednak w stosunku do turystów górale są otwarci i sympatyczni. Warto przyjrzeć się ich zwyczajom i ciekawym, tradycyjnym strojom. Na Podhalu warto spróbować dań kuchni regionalnej: są one proste, ale przy tym niezwykle smaczne. Turyści mogą wybierać w różnego rodzaju serach owczych: oscypkach, bundzach oraz bryndzach. Poleca się również kwaśnicę oraz dania z baraniny, niezwykle popularne w górach. Charakterystyczne dla regionu są także moskole, bryndzowe hałuszki oraz derkliki. Dla dzieci znajdą się jednak w każdym miejscu typowe słodkości: pierogi (z serem lub sezonowymi owocami) oraz naleśniki.
Festyny i ludowe atrakcje
W okresie letnim można trafić w polskich górach na liczne festyny. Można zaproponować tu np. „Sabałowe Bajania” organizowane w Bukowinie Tatrzańskiej na początku sierpnia. Pokrótce, jest to konkurs, w którym biorą udział gawędziarze, muzycy i śpiewacy ludowi oraz mówcy weselni. Impreza ta trwa kilka dni i z pewnością może przybliżyć tradycję i kulturę górali. Innym, ważnym wydarzeniem na Podhalu jest organizowany pod koniec sierpnia w Zakopanem Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich. Można zobaczyć zespoły ludowe z całego świata, które rywalizują o złotą ciupagę. Największych wydarzeniem w ramach festiwalu jest jednak koncert finałowy, zakończony przemarszem kapeli ulicami miasta. Warto również wspomnieć o „Jarmarku Podhalańskim” w Nowym Targu. Pod koniec wakacji organizowane są tam targi połączone z elementami rekreacyjno-kulturalnymi. A każdy turysta przebywający w polskich górach nie może wrócić na „niziny” bez kierpców i ciupagi – podstawowych symboli góralszczyzny.
Czy aby na pewno?
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że zabranie malucha w góry nie jest najlepszym pomysłem, w końcu tego typu wypoczynek wiążę się z charakterystyczną aktywnością fizyczną i pewnego rodzaju ryzykiem. Nic bardziej mylnego – w końcu nie musimy z dziećmi wdrapywać się na Rysy – istnieje w górach wiele innych miejsc, które są całkowicie przyjazne rodzinnym wycieczkom, między innymi: Dolina Olczyska, Nosal (z dziećmi w wieku szkolnym), Dolina Kościeliska oraz Rusinowa Polana.
Górskie wycieczki z najmłodszymi – o czym należy pamiętać?
Priorytetem w górach są oczywiście wygodne buty zabudowane nad kostkę. Trzeba również pamiętać, aby zabrać maluszkowi coś lekkiego do zjedzenia i napój niegazowany (wodę mineralną lub sok). Lepiej zrezygnować z chipsów i słodyczy na rzecz pożywnych kanapek. Dla najmłodszych rozwiązaniem są wcześniej przygotowane zupki trzymane w termosach. Dobrze jest do plecaka wziąć plastikowe talerzyki i kubeczki – dzieci jedząc rękami mogą się pobrudzić, a w okolicy niestety nie ma miejsc na przebranie czy kąpiel. Przydadzą się więc ręczniki papierowe oraz nawilżone chusteczki. Warto także pamiętać o odpowiednim ubraniu „na cebulkę” i nakryciu głowy. I podstawa każdego taternika: gorąca herbatka i czekolada!
Tatry nie muszą być wcale groźne dla naszych dzieci, zarówno tych starszych, jak i dla maluszków, które nie poruszają się jeszcze samodzielnie. Rodzice mogą podróżować z nosidełkami lub z odpowiednimi, przystosowanymi do górskich warunków wózkami. Nie należy przeceniać swoich możliwości: lepiej decydować się na trasy polecane przez innych, jako te bezpieczne dla rodzinnych wycieczek. A cudowne, górskie powietrze i niezwykła magia tego miejsca z pewnością na długo zapadną w pamięć całej rodziny i sprawią, że w góry wszyscy będą chętnie wracać.