Poród: krok po kroku – etapy porodu
Przez całą ciążę zastawiałaś się, jak będzie wyglądał TEN, prawdopodobnie najważniejszy w Twoim życiu, dzień. Nasłuchałaś się od koleżanek opowiadań jak z horroru i teraz się zwyczajnie boisz. Lęk jest naturalny, lecz pamiętaj: to, że Twoja znajoma rodziła kilkanaście godzin nie oznacza, że Ciebie czeka to samo.
Jeśli zdecydowałaś się rodzić naturalnie, musisz pamiętać o jednym: poród składa się z czterech okresów, które w każdym przypadku przebiegają indywidualnie. O tym, jak to będzie wyglądać u Ciebie, zadecyduje między innymi wielkość dziecka, Twoja sprawność fizyczna czy budowa miednicy. Możesz rodzić od kilku do nawet kilkudziesięciu godzin.
Początek, czyli przybycie do szpitala
Po wejściu na izbę przyjęć, pielęgniarka z pewnością zapyta, jak często masz skurcze. Poprosi o niezbędne dokumenty oraz zrobi KTG. Zbada Cię ginekolog i jeśli stwierdzi zaczynający się poród, pojedziesz na salę, gdzie urodzisz swojego maluszka.
I ETAP PORODU
Pierwszy okres rozpoczyna się z chwilą, gdy pojawią się regularne skurcze porodowe i trwa do momentu zupełnego rozwarcia szyjki macicy. Może on zająć od kilku do kilkunastu godzin.
Na początku porodu Twoje skurcze wcale nie muszą być bolesne, możesz je odczuwać jako twardnienie brzucha. Jednak wraz z rozwieraniem szyjki, może być Ci coraz ciężej. Główka dziecka zsuwa się coraz niżej w kanale rodnym. Skurcze się nasilają, trwają coraz dłużej a przerwy pomiędzy nimi skracają się. Pod koniec tego okresu mogą trwać nawet 60-70 sekund i powtarzać się co dwie minuty. Wtedy możesz już odczuwać bardzo silny ból. Pełne rozwarcie szyjki macicy wynosi 10 centymetrów. Przy 7 centymetrze może nastąpić kryzys, zdarza się to wielu rodzącym. Możesz mieć wówczas wrażenie, iż nie podołasz temu, nie dasz rady urodzić, że to nigdy się nie skończy. Często kobiety krzyczą wówczas na mężów, proszą o cesarkę lub chcą wracać do domu. Okres ten jednak minie i dalej powinno być już lepiej. Pamiętaj, że jeśli nie ma przeciwwskazań, możesz poprosić o znieczulenie.
Bardzo ważne jest oddychanie, ponieważ dziecko podczas skurczów dostaje mniej tlenu. Zaleca się wówczas oddychanie przeponowe, czyli torem brzusznym. Zaczerpuj wolne i długie oddechy, tak by Twój brzuch rósł przy wdechu a malał przy wydechu. Podczas porodu może to być trudne, ale pamiętaj, że to bardzo pomoże maluszkowi.
II ETAP PORODU
Drugi okres zaczyna się, gdy nastąpi pełne rozwarcie szyjki macicy (10 centymetrów). Może on trwać od kilkunastu minut do 2 godzin.
Dziecko przeciska się przez kanał rodny i przychodzi na świat. Najpierw jego maleńka główka wpasowuje się w kanał rodny. Szyja malucha jest zgięta tak, że broda dotyka klatki piersiowej. Jeśli będzie Ci ciężko, pomyśl, iż dla Twojego maleństwa to także bardzo ciężkie przeżycie. Musi przecisnąć się wąskim kanałem i opuścić przytulne miejsce pod serduszkiem mamy, gdzie czuło się tak dobrze i bezpiecznie.
Boisz się, że nie będziesz potrafiła przeć? Spokojnie, natura z pewnością podpowie Ci jak to robić. W odpowiedniej chwili poczujesz wielką potrzebę parcia, tak jakbyś musiała się wypróżnić. Słuchaj wówczas położnej, ona powie Ci kiedy przeć. Pamiętaj o głębokim oddychaniu między skurczami. Pierwsza pojawi się główka maluszka, po kilku parciach tułów a na końcu nóżki noworodka. W momencie jak zobaczysz swoją kochaną kruszynkę, zapomnisz o całym bólu i trudzie rodzenia. Położna położy maleństwo na Twoim brzuchu a pępowina zostanie przecięta.
III ETAP PORODU
W tym okresie musisz już tylko urodzić łożysko. Potrwa to najwyżej kilkanaście minut. Nie jest to już dokuczliwe, poza tym masz już maleństwo i tylko to się liczy.
IV ETAP PORODU
To wczesny okres poporodowy. Lekarz posprawdza czy nie doszło do uszkodzenia pochwy lub szyjki macicy. Jeśli miałaś nacięte krocze, zostanie zszyte. Położna sprawdzi obfitość krwawienia i Twój stan ogólny po, jakby nie było, olbrzymim wysiłku. Gdy już wszystko będzie w porządku, będziesz mogła wziąć prysznic, odpocząć i napawać się pięknem i bliskością Twojego maleństwa.