Mamo patrz, ja siedzę!
Pozycja siedząca jest dla Twojego maluszka o wiele bardziej atrakcyjna niż leżenie. Nie tylko otwiera przed nim nowe widoki, ale również pozwala na całkiem nowe zabawy. W końcu teraz obydwie rączki są wolne!
To nie jest taka prosta sprawa. Maluszek potrzebuje kilku miesięcy, by nauczyć się siedzieć a potem opanować samodzielne siadanie.
Pierwsze miesiące
Początkowo niemowlę ma za słabe mięśnie kręgosłupa, by mogły podtrzymywać jego plecki. Trzeba je więc ćwiczyć. Jak? To proste! Kładź swojego szkraba jak najczęściej na brzuszku. W ten sposób maluch wzmocni mięśnie szyi, karku, ramion i tułowia. Bez ich odpowiedniej kondycji, nie ma mowy o samodzielnym siedzeniu. Początkowo maluszek będzie podnosił tylko główkę, następnie klatkę piersiową – to oznaka, że szkrab sam przygotowuje się do siedzenia i nie trzeba mu w jakiś szczególny sposób pomagać. Nie sadzaj więc maluszka gdy nie jest na to gotowy. Nie układaj poduszek pod jego pleckami ani po bokach – zakłóca to naturalny rozwój kontroli tułowia i może spowodować krzywizny kręgosłupa. W pierwszym półroczu najlepsze jest leżenie na brzuszku. Na wszystko przyjdzie czas…..
Uwaga, podciągam się!
Około piątego miesiąca życia, leżąc np. na leżaczku maluszek próbuje oderwać plecki od oparcia. Jeśli uda mu się podciągnąć, może się zdarzyć że szybko opadnie do przodu lub na bok. To oznacza, że maluch nie jest jeszcze gotowy na samodzielne siedzenie. Dlatego nie zmuszaj go do przebywania w tej pozycji. Samodzielne podciąganie się to sygnał, że szkrab robi się coraz silniejszy. Musisz więc zwrócić uwagę, aby był bezpieczny. Kładąc go do leżaczka, nie zapominaj o przypięciu malca pasami.
Na tym etapie możesz ćwiczyć ze swoim maluszkiem. Połóż go na tapczanie lub materacyku i podaj mu dwa palce. Po ich uchwyceniu, niemowlę będzie się starało podciągnąć do siadu całą swoją górną połowę ciała. Pamiętaj jednak, aby ćwiczeniami nie forsować malucha. Czas rozpoczęcia i intensywność ich wykonywania najlepiej skonsultować z pediatrą.
Sam siedzę!
Część dzieci, po ukończeniu szóstego miesiąca życia, próbuje samodzielnie siedzieć. Nie oznacza to oczywiście że potrafią na tym etapie same siadać – to już wyższa szkoła jazdy.
Nauka siedzenia nie jest wcale taka prosta. Początkowo siad jest mało stabilny. Szkrab próbuje podpierać się rączkami ułożonymi z przodu. Około 8 miesiąca większość niemowląt już siedzi i pewnie trzyma plecki. Dziecko bez problemu bawi się wtedy zabawkami trzymając je, przekładając czy chwytając. Malec czasem protestuje, gdy chcesz go położyć. Nic dziwnego! Świat z perspektywy siedzącej jest o wiele ciekawszy!
Sam siadam!
Samodzielne siadanie to dużo bardziej skomplikowana czynność niż siedzenie. Maluszek nabędzie ją prawdopodobnie pomiędzy ósmym a dziesiątym miesiącem życia. Będzie próbował to zrobić z pozycji na brzuszku lub boczku, odpychając się rączkami. Może również podciągnąć się w łóżeczku, trzymając się szczebelków. Po opanowaniu tej czynności szkrab nauczy się przechodzić samodzielnie i świadomie z pozycji siedzącej do leżącej. Wtedy już nie będzie musiał się dopominać płaczem o lepsze widoki. Sam zadecyduje kiedy i z jakiej perspektywy chce oglądać otaczający go, ciekawy świat.