Kolka niemowlęca
Najczęściej atakuje maluszka koło 2-3 tygodnia życia. Zazwyczaj mija samoistnie koło 6 miesiąca. Jak sobie radzić z kolką u dziecka? Jest na nią kilka sposobów…
Jeśli Twój szkrab jest zdrowy, najedzony i wyspany a mimo to przeraźliwie krzyczy prężąc ciało, to prawdopodobnie ma atak kolki niemowlęcej. Pojawia się ona codziennie, najczęściej w porach popołudniowych i wieczornych. Może trwać nawet kilka godzin. Jej przyczyny nie są do końca znane. Niektórzy eksperci twierdzą, że jest to wina niedojrzałego jeszcze układu pokarmowego i nerwowego. Inni stoją na stanowisku, iż dolegliwość powoduje powietrze, które niedoświadczony w ssaniu maluch połyka wraz z pokarmem. Inni wskazują na nieodpowiednią (obfitującą w produkty powodujące wzdęcia) dietę karmiącej mamy. Jak przynieść ulgę płaczącemu dziecku?
Kołysanie
Jeśli maluszek ma atak kolki weź go na ręce i chwilę ponoś. Jeśli nie masz siły, usiądź w bujanym fotelu. Najlepiej aby brzuszek dziecka przylegał do Twojego ciała. Ciepło i delikatny masażyk mogą przenieść ulgę. W tym wypadku świetnie sprawdzi się specjalna chusta.
Ciepło i masaż pomogą
Cierpiącemu malcowi może przynieść ulgę dotyk ciepłej dłoni i delikatne masowanie bolącego brzuszka. Niektórzy rodzice stosują ciepłe okłady ze świeżo wyprasowanej pieluszki lub ogrzewają bolące miejsce suszarką. Uwaga! Brak wyczucia może spowodować poparzenia u malca. Dobrym sposobem jest zastosowanie Zabawki MR B (połączenie milutkiej przytulanki z funkcją bezpiecznego ogrzewania dziecięcego ciała). Wkład solny otulony miękkim materiałem, po zgięciu odpowiedniego patyczka nagrzewa się do temperatury 54 stopni Celsjusza. W ten sposób brzuszek malca jest ogrzewany nawet do 60 minut. Niektóre dzieci uspokaja ciepła, relaksująca kąpiel. Woda delikatnie masuje a ciepło koi. Innym szkrabom z kolei ulgę przyniesie masaż wykonany dłońmi. Należy go wykonywać okrężnie, zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Masaż wykonujemy w nagrzanym pomieszczeniu. Przed rozpoczęciem myjemy ręce w ciepłej wodzie (dotyk zimnych rąk nie należy do najprzyjemniejszych) i smarujemy je oliwką. Świetny masażyk funduje dziecku pozycja na brzuszku. Jeśli dziecko nie lubi leżeć na materacyku lub kocu, połóż je na swoim brzuchu.
Prawidłowe karmienie
By uniknąć kolki, ważna jest pozycja podczas karmienia. Jeśli karmisz piersią, usiądź lub połóż się tak, aby mleko płynęło „pod górkę”. Połóż się na łóżku z oparta głową, a dziecko niech leży na Twoim brzuchu. Dla dzieci, które karmione są mlekiem modyfikowanym, można zakupić odpowiednie butelki i smoczki antykolkowe. Zwróć uwagę, aby podczas karmienia z butelki, smoczek był wypełniony mlekiem przynajmniej w 2/3. Ta metoda pozwoli dziecku na nieprzerwane i bezpieczne ssanie bez połykania powietrza.
Odbijamy po posiłkach
Pilnuj, aby po każdym posiłku dziecku się odbiło. Po skończonym karmieniu weź je na ręce i chwilę ponoś w pozycji pionowej. Możesz przy tym delikatnie poklepywać plecki maluszka (gest ten pozwala łatwiej i szybciej uciec pęcherzykom powietrza z przewodu pokarmowego). W momencie odbijania, dziecku może ulać się cześć wcześniej spożytego pokarmu. Dlatego biorąc dziecko po posiłku na ręce, warto założyć na ramię pieluszkę tetrową, która uchroni Twoje ubranie przed pobrudzeniem.
Zwróć uwagę na dietę
Jeśli karmisz piersią, przyczyną kolki może być Twoja niewłaściwa dieta. Dlatego przeanalizuj swój jadłospis, zwłaszcza jeśli Ty lub ojciec dziecka jesteście alergikami (w takim wypadku Wasze dziecko również może nim być). Na pewien czas zrezygnuj z pieczywa, owoców i mleka, gdyż te produkty mogą powodować dolegliwości u malca. Jeżeli karmisz dziecko mieszanką, skonsultuj się z lekarzem. Dzieciom cierpiącym na alergię mleczną przepisuje się preparat mlekozastępczy.
Apteka- ostatnia deska ratunku
Jeśli wyżej opisane sposoby nie dają spodziewanego efektu, warto wybrać się do lekarza, który przepisze odpowiedni specyfik. Na rynku dostępne są liczne preparaty, które mogą przynieść ulgę Twojemu maleństwu. Są to specyfiki o działaniu przeciwwzdęciowym, rozkurczającym i wiatropędnym. Należy je stosować zgodnie z instrukcją zawartą w ulotce. Nie wolno przekraczać dozwolonej dziennej dawki!