Dziecko a komputer
Komputer może być znakomitym narzędziem rozwoju i źródłem radości lub (nieumiejętnie używany) przyczyną poważnych problemów. Czym będzie dla naszych pociech? To zależy w dużej mierze od nas samych.
Zdaniem specjalistów korzystać z komputera mogą już dzieci w wieku przedszkolnym. Wyniki badań naukowych mówią, iż zabawa przy jego pomocy rozwija inteligencję malca. Komputer nie powinien jednak zastępować maluchowi kontaktów z rówieśnikami, rodzeństwem czy rodzicami. W szczególności nie może stać się podstawową formą spędzania wolnego czasu.
Dlaczego dobry?
Nauka na komputerze jest niezwykle atrakcyjna. Daje możliwości, których nie zapewniają tradycyjne gry. Odpowiedni dobór programów edukacyjnych (dostosowany do wieku dziecka) ułatwia maluszkowi naukę liczenia, czytania, rozpoznawania kolorów czy kształtów. Udowodniono, że odpowiednio dobrane gry uczą logicznego myślenia, kojarzenia faktów, cierpliwości, koncentracji i spostrzegawczości. Pod ich wpływem maluszek staje się kreatywny i twórczy, zwłaszcza jeśli zadanie polega na pokolorowaniu rysunku czy rysowaniu.
Miej kontrolę!
Podstawowym błędem jaki popełniają rodzice, jest przyzwolenie na zbyt długie przesiadywanie pociechy przed komputerem. Nie oczekujmy, że dziecko samo zakończy grę. To nasze zadanie, aby ustalać czas korzystania z komputera. Dla dziecka w wieku przedszkolnym nie powinien być dłuższy niż pół godziny dziennie.
Gry muszą być dostosowane do wieku dziecka i nie mogą zawierać elementów przemocy. Jeśli Twój maluszek lubi spędzać czas przed komputerem, postaraj się uczestniczyć w zabawie. Dobrze mieć przecież przy sobie mamę, która w razie potrzeby podpowie, jak rozwiązać zadanie.
Komputer odciąga od aktywności fizycznej, co może mieć negatywny wpływ na mały kręgosłup. Musisz o tym pamiętać, bo to właśnie ruch na świeżym powietrzu przyczynia się do prawidłowego rozwoju funkcji układu nerwowego, potrzebnych min. do czytania czy pisania.
Pamiętaj, aby gry komputerowe nie stały się jedynym sposobem na zabawę Twojego malca. Przesiadując wiele godzin przed monitorem, dziecko zaczyna żyć w świecie wirtualnym, traci ochotę na wspólne spotkania z kolegami. Realni przyjaciele mogą się stać się dla niego zbędni, malec będzie wolał ich szukać w świecie wirtualnym. Postaraj się więc stwarzać maluszkowi okazje do różnych przeżyć i rozwoju zainteresowań nie związanych z wirtualnym światem gier. Dbaj o jego aktywność fizyczną, pielęgnuj kontakty z rówieśnikami. Pokaż, że bawić można się również za pomocą gier planszowych.
Na koniec musisz pamiętać o jednym. Chociaż komputer może pomóc w nauce, nigdy nie zmuszaj do niego dziecka. Nic nie wolno robić na siłę.