By kraina była mlekiem płynąca
Karmienie piersią co najmniej do 6. miesiąca życia to najlepsza dieta dla maluszka. Mleko matki dostarcza dziecku wszystkich niezbędnych składników. Co jednak zrobić, gdy mama ma niewystarczające ilości pokarmu?
Dlaczego nie mam mleka?
Zmęczenie, stres, osłabienie, choroba – z tych powodów kobieta może stracić pokarm. Popękanie brodawki czy opuchnięte piersi młodej mamy również mogą hamować wydzielanie pokarmu. Ssanie dla noworodka to duży wysiłek, więc jeśli dziecko jest zmęczone porodem, słabo ssie lub zasypia przy karmieniu może to powodować problemy w produkowaniu mleka. Również kiedy maluszek zbyt płytko chwyta pierś, nie może jej do końca opróżnić i wytwarzanie mleka się zmniejsza. Duże przerwy w karmieniu, a także dokarmianie sztucznymi mieszkankami może spowodować, że młoda mama będzie narzekała na brak pokarmu.
Jak pobudzić laktację?
Karmienia piersią trzeba się nauczyć, zarówno mama, jak i dziecko. Pomimo pierwszych porażek, młoda mama nie może się zrażać i panikować. Powinna się zrelaksować i pozytywnie nastawić do karmienia. Należy jak najczęściej przystawiać dziecko do piersi, by poprzez ssanie, pobudzało produkcję prolaktyny i oksytocyny, czyli hormonów odpowiedzialnych za wytwarzanie pokarmu. Ponadto najważniejsze to cierpliwość i wytrwałość!
Sprawdzone sposoby na problemy laktacyjne:
– duże ilości wody mineralnej
– sok jabłkowy, bawarka
– jak najczęściej przystawiać maluszka do piersi
– odciąganie pokarmu laktatorem
– herbatki laktacyjne z koprem włoskim
– łyżeczka majeranku popijana ciepłą wodą
– i kontrowersyjne piwo bezalkoholowe.
Jak z laktacją i produkcją pokarmu radzą sobie koleżanki zza granicy? W Indiach, by kobieta miała pokarm musi jeść tłusto i słodko. Popija także mleko z szafranem. W Indonezji sposobem, by mleko płynęło jest picie wywaru z kozieradki lub zielonej fasoli. Również na Dżakarcie pije się wywar z gotowanej zielonej fasoli z cukrem. Natomiast armeńskie kobiety piją jedną szklankę odgazowanego piwa.
Jeżeli wszystkie metody zawodzą, możesz się wybrać do doradcy laktacyjnego lub lekarza. Oni na pewno odpowiednio zdiagnozują problem i doradzą, jak sobie z nim poradzić.