Powakacyjna kuracja włosów
Rozdwojone końcówki, włosy suche, łamliwe i matowe – oto efekt działania silnych promieni słonecznych. Jeśli ten problem dotyczy Ciebie – koniecznie musisz zafundować włosom powakacyjną, intensywną kurację regenerującą.
W okresie ciąży, stan włosów zazwyczaj się poprawia. Za sprawą estrogenów, stają się silniejsze i bardziej lśniące. Jednak promienie słoneczne, wiatr i chlorowana woda nie sprzyjają kondycji włosów. Najlepiej zapobiegać ich uszkodzeniom, stosując odpowiednie kosmetyki. Jeśli jednak nie udało Ci się latem ochronić włosów przed szkodliwymi czynnikami, możesz przywrócić im dawny blask, za pomocą kilku łatwych sposobów.
Domowa kuracja
Oprócz dobrego szamponu, do pielęgnacji włosów powinnaś zakupić odżywkę, którą warto stosować po każdorazowym myciu. Wybierz tę, która ma właściwości regenerujące i odżywcze. Raz w tygodniu nałóż maseczkę na włosy (możesz kupić gotową lub samodzielnie przygotować w domu na bazie takich składników jak np. cytryna, miód czy jajko). Następnie owiń głowę nagrzanym na kaloryferze ręcznikiem i posiedź w ciepłej (ale nie gorącej!) wodzie przez kwadrans. Pod wpływem ciepła, łuski włosa się otwierają a więc składniki odżywcze szybciej wnikną w jego głąb. Zrezygnuj z używania suszarki – gorące powietrze uszkadza włosy.
SOS w salonie
Jeśli po zastosowaniu domowych sposobów, Twoje włosy są nadal pozbawione blasku, są łamliwe i zniszczone – warto udać się po pomoc do salonu fryzjerskiego. Po podcięciu zniszczonych końcówek, specjalista z pewnością zastosuje odpowiednie środki, przywracające włosom dawną świetność. Włosom matowym pomogą preparaty wygładzające i nabłyszczające. Zniszczonym – regenerujące. Ich składniki wnikają w łuski włosa, nawilżają go i regenerują uszkodzenia. Preparaty tego typu możesz bez obaw stosować – nie szkodzą ani Tobie ani dziecku, gdyż nie przenikają do krwiobiegu. Gdy udajesz się do salonu, poinformuj jednak fryzjera, iż jesteś w ciąży. Niektóre preparaty (zwłaszcza te silnie perfumowane) mogą Cię teraz uczulić.
Absolutnie zakazane
W okresie ciąży nie możesz na własną rękę zażywać żadnych preparatów, poprawiających kondycję włosów. Jeśli chcesz to zrobić, koniecznie skonsultuj decyzję z lekarzem. Suplementy wzmacniające włosy to nic innego jak witaminy i mikroelementy, które przecież znajdują się w zaleconych przez Twojego ginekologa preparatach dla kobiet w ciąży. Ich przedawkowanie może być groźne dla dziecka! W salonach fryzjerskich raczej unikaj zabiegów, którym towarzyszy rozgrzanie skóry głowy. Osłabione ciążą naczynka mogą bowiem nadmiernie się rozszerzać.