Wywiad: Sposoby na nudę, czyli zajęcia dla dzieci i rodziców
Każdemu rodzicowi zależy na rozwijaniu pasji i zainteresowań swoich dzieci. Jak wybrać odpowiednie zajęcia dla swojej pociechy opowiada Joanna Mentel, prowadząca zajęć kulinarne artystyczne i artystyczno-psychologiczne dla dzieci.
Jak aktywnie spędzać czas z dzieckiem?
Joanna Mentel
Odpowiedź jest prosta: jakkolwiek – na świeżym powietrzu, na wspólnych spacerach, a w deszczowe dni grając w gry planszowe, wspólnie rysując, wymyślając wspólne aktywności… Tak naprawdę ważny jest sam fakt spędzania wspólnego czasu – to zarówno dla dziecka, jak i dla rodzica bezcenne doświadczenia i wspomnienia, które nosi się potem długo w głowie.
W lecie warto jak najwięcej czasu spędzać na świeżym powietrzu – nie tylko na zajęciach zorganizowanych, ale też samemu z dzieckiem: wyprawiając pikniki w parku, jeżdżąc na rowerze, rolkach albo na hulajnodze, grając w klasy, skacząc w gumę albo grając w piłkę. Wystarczy odrobina dobrych chęci, pozytywne nastawienie i świetna zabawa gwarantowana.
Na co należy zwrócić uwagę, kiedy wybiera się zajęcia dla dzieci?
J.M.
Jest kilka rzeczy, które są ważne przy wyborze zajęć dla dziecka. Przede wszystkim zwróćmy uwagę na zainteresowania naszej pociechy. Warsztaty powinny interesować malucha, inaczej nic z tego nie wyjdzie. Podstawowa zasada: słuchajmy swoich dzieci. Mówią nam dokładnie, czego chcą, co jest dla nich ważne i co je interesuje. 
Druga ważna sprawa – osoby prowadzące. Siła zajęć tkwi w charakterze osoby, która je prowadzi. Przed zajęciami zawsze możemy z taką osobą porozmawiać – osobiście lub telefonicznie – spytać o ważne dla nas rzeczy i sprawdzić, czy jest to ktoś, kto całym sercem kocha to, co robi. Sprawdźmy też, jak na osobę prowadzącą reaguje nasze dziecko: być może na początku będzie onieśmielone, ale w trakcie warsztatów otworzy się, by na końcu nie odstępować animatorki na krok.
Wreszcie trzecia ważna rzecz, na którą polecam zwracać uwagę, to bezpieczeństwo. Sprawdźmy, w jakim miejscu odbywają się zajęcia, czy spełnia ono podstawowe normy bezpieczeństwa, czy oświetlenie i wysokość stołów oraz krzeseł dopasowane są do uczestników? Inaczej aranżuje się przestrzeń dla 5-6-latków, a inaczej dla 3-latków. I na końcu moja rada: nie dajmy się zwariować. Nie wszystko musi być perfekcyjne. Niech dziecko ma swobodę działania, tworzy rzeczy po swojemu. Nie wyręczajmy go!
Co jest najtrudniejsze w pracy z dziećmi?
J.M.
Praca z rodzicami. Po kilku latach pracy potrafimy już okiełznać największych rozrabiaków i ośmielić najbardziej skryte dzieci. Pracowaliśmy już z dziećmi z ADHD, zespołem Aspergera, z maluchami mającymi problemy z koncentracją, z bardzo nieśmiałymi dziećmi i z tymi, które określa się jako „niegrzeczne”. To błąd. Niegrzeczne dzieci to albo te, którym nie poświęca się tyle uwagi, ile jej potrzebują, albo zwyczajnie nie są zainteresowane zajęciami.
Najtrudniejszą częścią naszej pracy jest zdecydowanie praca z niektórymi rodzicami. Na szczęście nie pojawiają się to często, ale raz na pół roku, rok przychodzi do nas ktoś, kto jest nadopiekuńczy albo za wszelką cenę chce pomagać swojemu dziecku w zajęciach. Podczas naszych warsztatów zasada jest taka, że o ile nie jest to formuła otwartych zajęć dla dzieci i rodziców oraz jeśli dzieci są starsze niż 4,5-roku, rodzice starają się nie wyręczać swoich pociech w różnych czynnościach. Niestety zdarzają się takie sytuacje, że dziecko chce robić coś po swojemu, a rodzic na to nie pozwala. Zazwyczaj w takiej sytuacji pomaga krótka rozmowa z rodzicem i przekonanie go, że dziecko da radę i że potrzebuje właśnie tego, żeby mama lub tata dali mu wolną rękę w działaniu.
Jak bardzo różni się praca z dziećmi od pracy z dorosłymi? Które zajęcia są trudniejsze?
J.M.
Bardzo trudne pytanie. To są dwie różne specyfiki pracy. Dzieci trzeba z jednej strony wszystkiego nauczyć od początku, ale z drugiej łatwo okazują swoje emocje i komunikacja z nimi jest niejednokrotnie prostsza niż z dorosłymi. Z drugiej strony podczas warsztatów dla dorosłych możemy poszaleć z tematyką zajęć i wymyślić bardzo zaawansowane tematy, które nie zawsze mają zastosowanie w pracy z dziećmi. W Dzieciakach w formie prowadzimy zajęcia dla dzieci lub dla dzieci i dorosłych wspólnie (czyli rodzinne). W Book me a cookie dodatkowo prowadzę warsztaty dla dorosłych. Nie jestem w stanie powiedzieć, które zajęcia są trudniejsze – jedne i drugie kocham i prowadzę je z taką samą satysfakcją.
Jakie według Pani zajęcia będą w najbliższym czasie cieszyć się największą popularnością? Kulinarne, sportowe czy jakieś inne?
J.M.
Wydaje mi się, że na rynku jest taka mnogość zajęć dla dzieci, że każde dziecko znajdzie coś dla siebie. Nie potrafię określić „mody” na zajęcia. Uważam, że zajęcia pozalekcyjne powinno się dobierać pod zainteresowania dziecka i chodzić na nie tylko wtedy, kiedy dziecko chce w nich uczestniczyć, natomiast nie jestem zwolenniczką poddawania się modzie na różne aktywności.
Czy napływają do Was pytania lub prośby o jakieś szczególne typy zajęć dla dzieci? Jeśli tak, jakie?
J.M.
Oczywiście! Mamy dużo zapytań o warsztaty dla małych alergików pokarmowych, warsztaty psychologiczne (i takie też teraz wprowadzamy do oferty), warsztaty sportowe dla dzieci i rodziców (te już mamy w ofercie) oraz zajęcia dla grup zorganizowanych, czyli już zaprzyjaźnionej grupy dzieci.
Skąd pojawił się pomysł, na stworzenie tego typu oferty dla dzieci i rodziców, którzy poszukują nowych i kreatywnych sposobów spędzania czasu przez swoje pociechy?
J.M.
Idea połączenia zajęć sportowych i kulinarnych zrodziła się w naszych głowach z chęci kreatywnego organizowania czasu dzieciom – tak, by ciekawie spędzały czas i rozwijały się w zgodzie z własnymi potrzebami. W Dzieciakach w formie stawiamy na pomysłowe, nieszablonowe zajęcia, których do tej pory nikt nie oferował dzieciom i rodzicom – stąd m.in. letnie wyprawy na rolkach i zimowe na łyżwach, wspólne zajęcia sportowe dla dzieci i rodziców oraz rodzinne warsztaty. Jako jedni z pierwszych w 2010 roku „wyszliśmy” z warsztatami kulinarnymi poza przedszkola i szkoły – od tej pory nasze warsztaty dostępne są dla wszystkich chętnych rodziców. Naszą domeną są zajęcia, podczas których dzieci przyswajają zdrowe nawyki poprzez zabawę.
Warsztaty prowadzimy z uśmiechem, w ciepłej, radosnej atmosferze. Bez przymusu, sztywnych schematów i narzucania własnego zdania. To my słuchamy dzieci i decydujemy jak najlepiej pomóc im w tym, co same chcą osiągnąć. Zapewniamy im bezpieczne warunki, by mogły swobodnie realizować swoje najbardziej zwariowane pomysły bez poczucia, że „tak nie wypada”. U nas można rysować mąką po stole, jeździć na rolkach tyłem do przodu i tworzyć królewny z wyłupiastymi oczami z czarnych porzeczek. Taki jest nasz świat, takie jest nasze podejście.
Notka biograficzna
Joanna Mentel dziennikarka kulinarna, psycholog, krytyczka literacka, cukiernik oraz prowadząca warsztaty kulinarne, artystyczne i artystyczno-psychologiczne dla dzieci w
Dzieciakach w formie
( www.dzieciakiwformie.pl ).Pod marką Book me a cookie organizuje również szkolenia kulinarne dla dorosłych. Prowadzi najbardziej apetyczny wśród książkowych i najbardziej oczytany wśród kulinarnych blog Book me a Cookie (bookmeacookie.pl), który w 2011 roku zdobył tytuł Literackiego Bloga Roku, a w 2012 roku był nominowany do nagrody Papierowy Ekran dla najlepszych serwisów o książkach. Współpracuje z największymi polskimi wydawnictwami, m.in.: Znakiem, Wydawnictwem Literackim, Agorą, Dwiema Siostrami, Naszą Księgarnią.