Jak postępować z dzieckiem nadpobudliwym psychoruchowo?
Nadpobudliwe dziecko jest z punktu widzenia wychowawcy dzieckiem „trudnym”. Ze względu na swoje zachowanie, nierozumiane przez inne dzieci, ale i przez wielu dorosłych, bywa częściej karane, tymczasem wymaga ono odpowiedniego podejścia. Jakiego?
Nie tylko leki
Nadpobudliwość psychoruchowa jest zaburzeniem, które można wykryć bardzo wcześnie, a co za tym idzie – bardzo wcześnie rozpocząć jego leczenie. Terapię farmakologiczną prowadzi się w przypadku ADHD, jednej z grup nadpobudliwości psychoruchowej, ale i w ADHD leki nie wystarczą, gdyż dziecko powinno zostać poddane odpowiedniej terapii. Nadpobudliwe psychoruchowo dzieci wymagają także nieco innego traktowania ze strony rodziców i opiekunów.
Poznaj zaburzenie
Aby wiedzieć, jakie metody oddziaływania w przypadku nadpobudliwego psychoruchowo dziecka będą skuteczne, trzeba przede wszystkim zrozumieć, czym to zaburzenie jest. Otóż głównymi problemami dzieciaków nadpobudliwych psychoruchowo są zaburzenia w koncentracji uwagi, nadruchliwość oraz impulsywność.
Problem z koncentracją uwagi
Trudności w zakresie uwagi wynikają przede wszystkim z braku swego rodzaju sita selekcji informacji napływających do dziecka. Zdrowa osoba dzięki niemu jest w stanie ignorować część bodźców, które do niej dochodzą, przez co skupia swoją uwagę na tym, na czym w danym czasie uwagę skupić potrzebuje. Dziecko nadpobudliwe psychoruchowo nie selekcjonuje informacji, a przynajmniej ma z tym duże problemy. W wyniku braku selekcji wszystko to, co dzieje się wokół jest dla niego równoważne, a przy tak dużym natłoku jednoczesnych informacji (bodźce wzrokowe z pomieszczenia, słuchowe z pomieszczenia oraz z zewnątrz, a także z wnętrza organizmu, dotykowe, w tym również ucisk odzieży, zapachy, smaki) trudno jest skoncentrować się na tej jednej, w danym momencie najważniejszej. Dlatego też zauważyć można, że dziecko takie znacznie łatwiej się rozprasza. Trudniej mu również słuchać ze zrozumieniem dłuższych wypowiedzi czy śledzić długich wywodów, nie mówiąc już o ich powtórzeniu. To wskazówka dla rodzica, aby polecenia skierowane do nadpobudliwego psychoruchowo dziecka były proste i możliwie najkrótsze, ponadto – nie ogólne, jak choćby: „bądź grzeczny!”, „posprzątaj pokój!”, lecz konkretne: „przestań biegać!”, „nie krzycz!”, „powkładaj zabawki do czerwonego pudła!”. Instrukcje dawane dziecku powinny być jasne i zrozumiałe dla niego, a przy tym należy upewnić się, że dziecko wie, czego się od niego oczekuje w danym momencie, co łatwo sprawdzić pytaniem: „czy zrozumiałeś, o co mi chodzi?” lub też prośbą o powtórzenie usłyszanego przez niego polecenia. Rodzice powinni zadbać o to, by najbliższe otoczenie dziecka, czyli jego kącik czy pokój, było na tyle uporządkowane i nieskomplikowane, aby nadmiernie go nie rozpraszało. Niech przeważają stonowane barwy, a zabawki i inne przedmioty będą sensownie ułożone w odpowiednich miejscach pokoju. Zadaniem rodziców i opiekunów nadpobudliwych psychoruchowo dzieci jest też ograniczanie napływających do nich bodźców tak, aby dzieci mogły skupić się na tej czynności, którą aktualnie wykonują. Chodzi tu o tak podstawowe kwestie, jak wyłączenie telewizora w pokoju, w którym dziecko w danej chwili się bawi czy maluje, niewłączanie radia w trakcie spożywania przez nie posiłku itp
Nadruchliwość
Nadruchliwość wydaje się być najwyraźniejszą oznaką nadpobudliwości psychoruchowej, a przynajmniej tą najbardziej dokuczliwą dla rodziców dziecka. Dziecku trudno jest ustać w miejscu, na dłużej przyjąć jedną pozycję, np. siedzącą przy biurku, aby porysować czy obejrzeć książeczkę, a nawet spędzić więcej czasu na ciekawej zabawie klockami czy innej, nie wymagającej nadmiernego ruchu. Konsekwencją tego jest więc częsta zmiana aktywności przez dziecko, bez dokończenia uprzedniej. Nadruchliwość daje się we znaki opiekunom także z tego powodu, że działania dziecka są czasem zwyczajnie niebezpieczne i kończą się wypadkami czy ciągłymi urazami. Trzeba uświadomić sobie, że zachowanie zdrowej osoby jest w naturalny sposób hamowany progiem bólowym. U dziecka nadpobudliwego psychoruchowo trudno mówić o hamulcu w postaci bólu, gdyż próg bólowy jest wyższy niż u innych, w związku z czym, dziecko potrzebuje silniejszych bodźców, aby poczuć ból i aby je zapamiętać, jako nieprzyjemne. To wymaga wytężonej uwagi ze strony rodziców, po to przede wszystkim, by zadbać o bezpieczeństwo swojego dziecka. Raczej niemożliwe jest stałe uspokajanie go i powstrzymywanie przed bieganiem, skakaniem, wspinaniem się. Energia dziecka musi zostać przeformułowana i skierowana na inne, bezpieczne aktywności. Warto więc zadbać o to, by dziecko od najmłodszych lat zaangażowane było w uprawianie sportu. Niech malec ma gdzie się wyszaleć, zmęczyć. Nadpobudliwemu dziecku trzeba organizować czas wolny tak, by się nie nudziło. Nuda w tym przypadku jest wyjątkowo niewskazana.
Impulsywność
Impulsywność i inne trudności w sferze emocjonalnej dziecka nadpobudliwego psychoruchowo prowadzą często do jego rozmaitych konfliktów z rówieśnikami. Dziecko takie sprawia wrażenie niekulturalnego i egoistycznego, ale to nie znaczy, że takie jest rzeczywiście, a nawet jeśli tak się zachowuje, to na pewno nie ze swojej woli. Objawia się to jego brakiem cierpliwości, nieumiejętności doczekania swojej kolejki. Takie dziecko na ogół bardzo dużo mówi i przerywa innym, bywa również wybuchowe. Ze strony rodziców konieczna jest przede wszystkim duża dawka cierpliwości i zrozumienia. Konfliktowość dziecka jest zapewne dokuczliwa dla nich, ale sprawia problem także i dziecku. Częste karanie nieaprobowanych zachowań ze strony dziecka wynikających z jego zaburzeń jest błędem wychowawczym. Dziecku należy poświęcić po prostu więcej czasu na wytłumaczenie czy zwyczajną rozmowę. Nie można unikać rozmów o jego uczuciach, o tym czego doświadcza.
Planuj i stwórz okazję relaksu
Dzień nadpobudliwego psychoruchowo dziecka musi mieć swój plan i charakteryzować się rutyną. To wymaga sporych poświęceń ze strony pozostałych domowników, ale i oni na uporządkowanym dniu mogą przecież skorzystać. Dzieciaki zazwyczaj lubią wiedzieć co ich czeka, a dorosłym odrobina rutyny nie zaszkodzi. Pamiętać trzeba także o chwilach relaksu dla nadpobudliwego malca. Doskonałą do tego okazją może być wyciszenie w trakcie poobiedniej drzemki, jak i relaksująca wieczorna kąpiel zupełnie bez pośpiechu.