Jesienne uczulenia
To, że Twój maluszek nagle zaczął kaszleć czy kichać nie zawsze oznacza, że złapał infekcję. Takie objawy mogą świadczyć o alergii. Roztocza i pleśnie – oto główni winowajcy jesiennych dolegliwości małych alergików.
Atakują zazwyczaj w domu, a więc w miejscu gdzie maluch przebywa najczęściej. To zła informacja. Dobra – że można z nimi walczyć. Choć walka z alergenami nie jest prosta….
Roztocza
Roztocza to nic innego jak podstępne, maleńkie pajęczaki, które mieszkają w każdym domu. Uwielbiają kurz, dlatego najwięcej jest ich w materacach, na łóżkach, pościeli, kocach, dywanach, pluszach itp. Osoba, która nie jest uczulona na ich odchody (bo to właśnie one wywołują alergię), nie zauważą ich obecności. Mały alergik natomiast reaguje na ich obecność w dość charakterystyczny sposób: malucha zaczyna swędzieć nos i oczy. Dziecko kaszle, zazwyczaj wieczorem i w nocy, kiedy leży w łóżku. Może pojawić się wodnista wydzielina w nosie. Co charakterystyczne – przykre objawy ustępują wraz z wyjściem dziecka na dwór.
Walka z roztoczami nie jest łatwa, ale możliwa. Jeśli masz w domu małego alergika, kup specjalny odkurzacz wodny lub ze specjalnym filtrem HEPA oraz specjalne środki roztoczobójcze. Dzięki nim, będziesz mogła dokładnie posprzątać mieszkanie. Często wietrz pokoje, w których przebywa maluch. Postaraj się usunąć z mieszkania tapicerowane meble (sofy, fotele, pufy), grube dywany oraz zasłony. W sklepach dla alergików dostaniesz specjalne pokrowce na materac, pościel i poduszkę malucha – nie przepuszczają roztoczy. Jeśli Cię na nie nie stać, postaraj się aby pokrowiec pokrywający materacyk maluszka był prany minimum raz w miesiącu a pościel prana i prasowana przynajmniej raz w tygodniu.
Pleśnie
Uwielbiają miejsca wilgotne: łazienki (zwłaszcza okolice wanny i umywalki), kuchnie i piwnice. Lubią ziemię w doniczkach kwiatów domowych oraz akwaria. Pleśnie wywołują podobne objawy jak roztocza, ale dodatkowo mogą wywoływać ostry kaszel. Nieleczony – może doprowadzić do rozwoju astmy. Dzieje się tak dlatego, iż zarodniki grzybów pleśniowych są bardzo malutkie – a to sprawia, że wnikają one głęboko w oskrzela.
Aby uniknąć nieprzyjemnych objawów, usuń z pokoju dziecka kwiaty doniczkowe i akwarium. W pokoju małego alergika nie powinno być tapet – klej używany do ich montażu to raj dla pleśni. Uwaga na jedzenie – niektóre pokarmy mogą zawierać alergen. Nieprzyjemne objawy alergii mogą wystąpić po zjedzeniu np. pleśniowego czy żółtego sera, kiszonej kapusty, ryby wędzonej itp. Absolutnie nie podawaj maluszkowi owoców, na których zauważyłaś choć odrobinę pleśni, bowiem grzyby zaatakowały z pewnością już cały produkt.