Kochajcie się!
Trzeba się kochać – to warunek podstawowy, aby możliwe było poczęcie dziecka. Ale kiedy to robić, w jakich pozycjach i jak często? Poznaj kilka zasad, których stosowanie pomoże Ci zajść w ciążę.
Jak to jest z tą owulacją?
Kobieta może zajść w ciążę tylko przez kilka dni całego cyklu. Aby doszło do zapłodnienia należy kochać się w dni płodne, ale nie oznacza to, że tylko wtedy. Seks tylko według kalendarzyka dni płodnych nie jest dobrym rozwiązaniem dla Waszego związku. Poza tym owulacja w każdym cyklu może przypadać na inny dzień, zwłaszcza jeśli masz nieregularne cykle. Kochajcie się kiedy tylko chcecie a jeśli bardzo pragniecie mieć dziecko, zwróćcie szczególną uwagę na dni w okresie okołoowulacyjnym – 2 lub 3 dni poprzedzające owulacje i jeden dzień po niej.
Jak często się kochać?
Odpowiedź jest prosta: wtedy kiedy tego oboje pragniecie. A jeśli dodatkowo pragniecie dziecka, najlepiej w okresie około owulacyjnym. Warto wiedzieć, że nasienie partnera będzie lepszej jakości, jeśli wykażecie się abstynencją seksualną na około 2-3 dni przed okresem płodnym. Kiedy on już nadejdzie – kochajcie się bez ograniczeń.
Która pozycja sprzyjająca?
Są pozycje podczas stosunku seksualnego, które ułatwiają drogę plemników do komórki jajowej. Są to wszystkie te, które umożliwiają głęboką penetrację. Wtedy nasienie tuż po wytrysku znajduje się w pobliżu szyjki macicy a stamtąd droga do celu jest krótsza! Dlatego kochajcie się:
–w pozycji klasycznej, kiedy kobieta ma uniesione nogi i obejmuje nimi biodra partnera;
–w pozycji „na pieska” – kobieta klęczy opierając się na łokciach lub dłoniach, partner klęczy za nią obejmując jej biodra dłońmi;
–w pozycji „kowadełko” – kobieta leży na plecach z przyciągniętymi do klatki piersiowej nogami.
Po współżyciu warto poleżeć jeszcze parę minut z nogami uniesionymi do góry. Możesz zrobić świecę lub podłożyć pod biodra poduszkę. Siła grawitacji sprawi, iż plemniki dłużej pozostaną w szyjce macicy. Po stosunku możesz również poćwiczyć mięśnie Kegla- regularne skurcze pomogą plemnikom w wędrówce ku komórce jajowej.