Nauka samodzielnego wkładania bucików
Pewnie sama nie pamiętasz jak byłaś dzieckiem i jaką trudność sprawiało Ci wkładanie kapci lub bucików. Teraz ta czynność to dla Ciebie bułka z masłem. A dla malucha? – ciężki orzech do zgryzienia.
Który bucik na którą nóżkę? Do czego służą sprzączki i klamerki? Poświęć maluchowi trochę czasu i okaż cierpliwość w nauce samodzielnego zakładania bucików, a już niedługo Twoja pociecha sama będzie ubierać sandałki, pantofelki czy butki zimowe.
Wygodne zapięcia
Niektóre roczne szkraby wykazują zainteresowanie bucikami: lubią bawić się sznurowadłami i klamerkami choć jeszcze nie potrafią samodzielnie włożyć ich na swoją nóżkę. Zazwyczaj udaje się to dwulatkom, choć i tym dzieciom trzeba jeszcze troszkę pomagać. Aby nie zniechęcić maluszka do samodzielnego wkładania obuwia, kup mu takie, które nie będzie sprawiało problemów podczas ubierania. Zrezygnuj ze sztywnych, ciasnych trzewików, sznurowanych tenisówek czy bucików ze sztywnymi klamrami. Najwygodniejsze i najłatwiejsze do ubierania będą buty na rzepy – dziecko bez problemu będzie radziło sobie z rozpinaniem i zapinaniem pantofelków czy sandałków.
Który prawy, który lewy?
Małym dzieciom ogromną trudność sprawia dopasowanie nóżki do odpowiedniego bucika. Kompletnie gubią się w pojęciach: prawy bucik, lewa nóżka. Aby pomóc maluchowi, stawiaj przed nim buciki tak, aby były gotowe do założenia. Możesz również narysować po wewnętrznej stronie bucików dwie uśmiechające się buźki i wytłumaczyć maluszkowi, że powinny się one spotkać w środku, aby dać sobie buziaka.
Pomagaj
Jeśli maluch nie jest zainteresowany samodzielnym zakładaniem obuwia, postaraj się go zachęcić. Pobawcie się razem w sklep obuwniczy. Ty jesteś sprzedawczynią, dziecko przyszło kupować sandałki czy tenisówki. Wiążcie buty lalkom, tacie, babci. Podczas ubierania się, nie wkładaj maluszkowi butów na siłę, ale postaraj się mu pomóc, prosząc aby wyprostował nóżkę czy wcisnął piętkę.
Bądź cierpliwa i wyrozumiała. Jeśli maluch próbuje założyć bucika i idzie mu to dość nieporadnie, nie popędzaj go. Jeśli maluch ma ochotę, pozwól mu „pomęczyć” się samemu. Pamiętaj, że nauka wymaga czasu i wielu ćwiczeń, a przekonanie dziecka, że potrafi coś zrobić samodzielnie, wzmacnia jego poczucie wartości. Każdą próbę (nawet tę nieudaną) nagradzaj pochwałą. Już niedługo doczekasz się chwili, kiedy zakładanie bucików zajmie Twojemu szkrabowi zaledwie minutę.